..no i stało się. Najpierw 2 wieczory spożywania..a potem ..potem zajechał pod klatkę swoją landarą;zapakowaliśmy pralkę,rozkręciliśmy szafę dwudrzwiową i rower dopchaliśmy do pralki,no i jeszcze róże od Kwaśniewskiego (trochę się posypały co stało się przyczyną lamentów Olki;p).Potem wcisnął Olkę pomiędzy drzwi szafy i koło od roweru i pojechał.
[singlepic id=2310 w=320 h=240 float=]
Julka w ramach zemsty że ją Ciotka opuszcza sprowadziła ją do parteru.Ola legła jak długa na dywanie,a Julka dumnie usiadła na swojej ofierze:)
wcześniejszy wpis
następny wpis
Dodaj komentarz