lip
21
08

czas niepogody

Nie wiem jak to się dzieje że za każdym razem ilekroć jadę na mniej lub bardziej zasłużony urlop to pogoda ma się odwrotnie proporcjonalnie do moich oczekiwań.Po prostu nie wiem.Może nie dane mi oczekiwać.Namiastka słońca sprawiła że wróciłem rozbity – bo niby był ten urlop,było wolne,rodzina,znajomi…a jednak odpoczynek….no nie był taki.
Świat jest mały.Czasami nie masz czasu spotkać się ze znajomymi którzy są pod nosem,a spotykasz ich na drugim końcu świata i tam delektujesz się ich obecnością.Kolejna niesprawiedliwość?

wcześniejszy wpis
następny wpis
szukaj